|
|
Powyżej widzimy zdjęcie przedstawiające kosmiczną ekipę
realizatorów "Gwiezdnych wojen" z 1976
roku. Jest wśród nich
Declan Mulholland, który wcielił się w rolę Jabby
Huta, czyli szefa przestępczego
podziemia. Scena z takich czy innych przyczyn wypadła
w montażu, zaś o istnieniu Jabby w świecie filmu
dowiedzieliśmy się tylko z dialogu pomiędzy Hanem
a łowcą nagród
imieniem
Greedo!
Jabba nie wyparował jednak z Gwiezdnego Uniwersum,
lecz zamiast w filmie pojawił się w komiksie, który
powstał na bazie pierwotnego scenariusza. Poniżej
możemy zobaczyć trzy kadry na których widać jak tę
ważną osobistość Odległych Rubieży wyobrażał sobie
rysownik Howard Chaykin.
Wyobrażenie swoje oparł na twardych podstawach bowiem wykorzystał
wizerunek drugoplanowego obcego, który kręcił się po Mos Eisley
w charakterze statysty. Po latach wizerunek owego obcego znalazł
się na karcie do gry CCG pod iście kosmicznym imieniem Mosep.
Jabba powrócił jeszcze w październiku 1979 roku w
komiksowej opowieści "Cavern of the Crawling Death!" Usiłował
tam osobiście dopaść zalegającego wciąż ze spłatą długu Hana
Solo, lecz popadł w śmiertelnie niebezpieczne tarapaty omal nie
stając
się kolacją żarłocznych skalnych termitów! Z opresji wydostał
go nasz przemytnik, dzięki czemu Jabba odwołał ciążącą na jego
głowie cenę. Poniżej widzimy okładkę komiksu oraz jedną z malowniczo mdłych
stron.
Tuż przed premierą "Imperium kontratakuje" w
usta bohaterów komiksu wciśnięto pośpiesznie
historyjkę o tym jakoby Jabba dowiedział
się o
innych sprawkach
Hana Solo i ponownie polecił go pojmać!
W tym samym czasie rasa do której należy
Jabba zmieniła nazwę z Hut na Hutt.
Wreszcie w roku 1997 przygotowując
edycje specjalne swoich epizodów Lucas
zdecydował się umieścić w filmie odrzuconą
pierwotnie scenę. Sympatycznego grubaska
zastąpiono przygotowanym przy użyciu
komputera Jabbą w postaci w jakiej
znaliśmy go z "Powrotu Jedi".
W roku
2004 wydając film na DVD komputerowego
Jabbę nieco podrasowano i teraz wystarczy
tylko na niego nie patrzeć, aby uznać,
że faktycznie wygląda dokładnie tak
jak powinien! Oto on:
|
|
|
Zdjęcie
z planu podesłał
Paweł Leśniewski. Dziękuję!
|
|
|