Subskrypcja
Zamów newsy na e-mail:




 


 


   

 
Powrót    
























Kasia Drabik
Figurki Kennera: Logray (Ewok Medicine Man)

Nowa trylogia sprawiła, że Ewoki przeżywają teraz renesans swojej popularności. Entuzjaści nowych Epizodów z upodobaniem przywołują je jako przykład na to, że Klasyczna trylogia również miała swoje słabsze strony. Nie mamy zatem do czynienia z popularnością w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ale jak to mówią dzisiejsze tak zwane "gwiazdy": nie ważne co piszą ważne, żeby w ogóle pisali. Moim zdaniem gromada biegających po lesie "puchatków" wydaje się zdecydowanie mniej szkodzić Odległej Galaktyce niż miałkie dialogi i kiepskie aktorstwo,

którymi przesycone są nowe filmy sygnowane, nie wiedzieć dlaczego, znaczkiem "Star Wars".

Bez względu na to, jak oceniamy rolę Ewoków w "Powrocie Jedi", spora ich gromadka trafiła na kolorowe blistery opatrzone znaczkiem "Kenner". Logray wyróżnia się z tej gromadki najbardziej za sprawą wzrostu i akcesoriów, w jakie jego miniaturka została wyposażona, by podkreślić rolę jej pierwowzoru w plemieniu. Ewok Medicine Man (dla przyjaciół "Doktorek") dostał szamańską laskę, torbę oraz nakrycie głowy przypominające przyłbicę spawacza. Stempel na nodze ludzika informuje, że figurka została wyprodukowana w 1983 roku. Tego samego roku zabawka trafiła również do sklepów. Była dostępna w dwóch wariantach kolorystycznych - ciemniejsze i jaśniejsze paski w odcieniu beżowym (jak ten na fotografii obok) lub popielatym. Logray gościł na kartach dwóch serii: Return Of The Jedi oraz Tri-Logo.
Logray, Kenner
Logray (Ewok Medicine Man)

Karta 65
Karta Kennera
Na odwrocie pierwszych blisterów Return Of The Jedi zawierających wizerunki 65 ludzików, wśród których znalazły się miniaturki Logray'a i Chirpy, obydwa Ewoki zostały zaczernione, by nie zdradzać zbyt wielu sekretów filmu. Tajemnicze figurki można było zobaczyć na późniejszych kartach z 65 figurkami na odwrocie (prawdopodobnie tych, które ukazały się już po premierze filmu) oraz na odwrocie kart z 77 i 79 zabawkami.

Nawet jeśli Logray cieszy się mniejszą popularnością niż inni bohaterowie "Powrotu Jedi" , to z pewnością cena ludzika zachęca do jego zakupu. Miniaturkę bez opakowania można dostać bez trudu za 5-10 dolarów (z certyfikatem AFA 30-45USD). Dużo większa
rozpiętość cenowa ma miejsce w przypadku zapakowanych figurek. Jeden z internetowych sklepów wycenia Lograya na karcie Tri-Logo z certyfikatem AFA na 299.99 dolarów, natomiast ceny miniaturek z kartonikiem serii Return Of The Jedi wahają się od około 80 do 200 dolarów (wszystkie ze znaczkiem AFA) w zależności od kondycji karty oraz ilości figurek na jej odwrocie. Moim zdaniem lepiej dołożyć trochę grosza i wybrać wariant pośredni, który gwarantuje ładnie utrzymaną kartę. W kolekcjonowaniu chodzi przecież o to, żeby z dumą prezentować swoje zbiory, a nie ukrywać mniej udane egzemplarze w szufladzie.

Bez wątpienia w szufladzie nie należy zamykać polskiej podróbki Lograya. Wręcz przeciwnie, należy ją ubezpieczyć, a później się nią chwalić (co niniejszym czynię), ponieważ to jeden z najrzadziej pojawiających się teraz polskich bootlegów, a tym samym najcenniejszy.

No to piąteczka ;-) Polski Logray z kolekcji autorki
tańce, hulanki, swawola!
Figurki z kolekcji Kuby Turkiewicza

Z tego powodu trudno jest stwierdzić jak wiele wariantów kolorystycznych tego Ewoka wyprodukowano. Mnie wiadomo o trzech. Jeśli ktoś z was posiada takiego miśka w innym kolorze, proszę o kontakt. Polskie Ewoki, które zdarzało mi się widywać nie posiadały żadnych akcesoriów, za to wszystkie miały wysoko uniesioną lewą łapę w przyjacielskim geście.

Każdego, kto myślał, że PRL-owskie ludziki to najbardziej niestarannie wykonane "starwarsowe" zabawki czas wyprowadzić z błędu. Zdjęcie obok przedstawia meksykański pomysł na Lograya. W porównaniu z tą figurką polska podróbka wypada zupełnie nieźle, prawda? O tej serii meksykańskich zabawek niewiele wiadomo. Nazywana jest Mexican/SA line i zalicza się ją do grona serii vintage. Miniaturki tej serii nie przedstawiają dużej wartości kolekcjonerskiej (zwykle ich cena waha się od 20 do 30 dolarów za sztukę), stanowią raczej swego rodzaju ciekawostkę i są kolejnym dowodem na wspaniałą różnorodność, jaka panowała w temacie "Gwiezdnych wojen" w latach 80. Figurki sprzedawane były w zwykłych przezroczystych foliowych woreczkach. Dzisiaj najczęściej oferowane bez opakowania. Niektóre z
mexicoco
Logray serii Mexican/SA.
nich mają ruchome kończyny, inne są nieruchome tak jak polskie ludziki. Niektóre niezdarnie pomalowane, inne zupełnie pozbawione farbki. Wszystkie natomiast robią wrażenie jakby zostały wykonane przez domorosłego "rzemieślnika", a nie w fabryce produkującej zabawki dla masowego odbiorcy.

Oczywiście oprócz ludzików serii Mexican/SA można było również kupić w Meksyku zabawki dużo ładniejsze za sprawą firmy Lili Ledy posiadającej licencję Kennera.

akuku
Miłośników kosmicznych miśków zapraszam do lektury tekstów o kumplach Lograya z plemienia - Chirpie i Wickecie oraz do obejrzenia fotografii ich polskich kopii, których zdobycie przyprawia o przyspieszone bicie serca nawet najtwardszego z Rycerzy Jedi (pod warunkiem, że lubi małe ludziki ;-)).


Nazwa: Logray (Ewok Medicine Man)
Film: Powrót Jedi
Seria: Return Of The Jedi, Tri-Logo
Rok produkcji: Kenner, 1983