Jak się okazuje,
nie tylko poslie dzieci bawiły się namiastką tego
co otrzymali amerykanie. Słabej jakości podróbki
figurek Star Wars pojawiły się także na innych rynkach.
W Meksyku produkowano masowo ludziki z kiepskiego,
miękkiego "dmuchanego" plastiku , w Brazylii
straszliwe, ciężkie ołowiane pamperki, w turcji
dość przyzwoite kopie i wreszcie na węgrzech coś
pośredniego międy polską podróbką deluxe a oryginalnym
kennerem.
Udało mi się zdobyć kilka takich zabawek - sprawdźcie
jak wyglądały.