|
Nie potraficie wyobrazić sobie co to za radość kiedy
figurka, do której zdjęcia wzdychało się przez ładne
kilka lat, staje się waszą własnością. Ja wiem. Podczas
pobytu w Holandii około 84 roku udało mi się wreszcie
wymęczyć od rodziców takiego właśnie ślicznego skauta.
Cieszyłem się do tego stopnia, że aż nic się nie
wydarzyło.
|